Forum www.pokemonelite.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Gra Hikari(vel Eevee) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Czw 11:49, 11 Cze 2009 Powrót do góry

Masz na imię Hikari, jesteś pokemonem Eevee i masz 10 miesięcy. Nic więcej nie pamiętasz. Oprócz silnego uderzenia w głowę. Obudziłaś się pod starą brzozą. Kiedy z niej wstałaś, od razu upadłaś. Zauważyłaś, że twoja głowa krwawi, a twoje futerko jest zmechacone.
Co robisz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:00, 11 Cze 2009 Powrót do góry

Rozglądam się po otoczeniu. Próbuję się utrzymać na nogach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Czw 22:58, 11 Cze 2009 Powrót do góry

(Tylko taka jedna prośba - pisz conajmniej 3 (dłuższe) zdania w poście, ok?

Widzisz dookoła las liściasty. Dookoła rosną bujne krzaki owoców i berry. Na jednym z drzew siedzą Hoothoot i Noctowl, którzy patrzą na ciebie zaciekawieni. Wydaje ci się, że mają ci coś do powiedzenia...

(Wiesz, ale ty pokazałaś mega spryt i pomysł na "nie pisanie uciążliwej historii" XD. No bo łatwo można napisać, że się niczego nie pamięta, a MG i tak przyjmie grę xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:01, 12 Cze 2009 Powrót do góry

(Wiesz, czasem nie mam zajawki na długie opowiadania Wink )

-Przepraszam...- zaczęłam -Czy nie wiecie może co się ze mną działo? Nic nie pamiętam...
Usiadłam i zaczęłam wylizywać swe futerko w oczekiwaniu na odpowiedź


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Pią 14:39, 12 Cze 2009 Powrót do góry

- Hoot, hoot! Cóż, powiem krótko - była jatka.- odparł Hoot-hoot.
- Mów bardziej cywilizowanym językiem...- burknął Noctowl.- Byłaś tutaj ty i Skitty. Zaatakowało was stado Granbullów. Nie wiem, co takiego im zrobiłyście... W każdym razie jeden z nich uderzył cię mocno. Kiedy zauważyły, że krwawi ci głowa i jesteś połżywa, pomyślały, że lada chwila umrzesz. Skitty porwali.- dodał. Hoot-hoot przyjrzał ci się.
- Wyglądasz młodo.. Masz mniej więcej 6 lvl.- powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:15, 12 Cze 2009 Powrót do góry

Wstałam i pochyliłam lekko główkę. Nie mogłam nic poradzić. -Dziękuję- powiedziałam i poszłam dalej w las, szukając jakiejś ścieżki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Pią 18:29, 12 Cze 2009 Powrót do góry

Znalazłaś długą i krętą ścieżkę, po której widziałaś ślady krwi. Nie były to ślady Skitty, o nie. To były ślady Granbull'ów, które prowadziły do polanki. Idziesz tam?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:55, 12 Cze 2009 Powrót do góry

Nie spiesząc się idę śladem krwi. Dlaczego ja to robię? W miarę jak ślady krwi były świeższe, szłam wolniej obawiając się Granbull'ów


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Pią 20:20, 12 Cze 2009 Powrót do góry

Szłaś, szłaś i szłaś. W końcu, jak weszłas na polankę, zauważyłaź przerażający widok. Jakiś ogromny pokemon zabijał piorunem Granbulle, jednego zostawiając. Zrozumiałaś. Te krwawe ślady były uciekających Granbullów! Przyjrzałaś się pokemonowi. Był koloru żótego, miał długie kły i twarz, która wyglądała jak po przejechaniu ciężarówką. Jak się ten pok nazywał?!
- Kto was nasłał?!- zapytał. Jego głos był gruby i brzmiał jak trzaśnięcie pioruna.
- H-Houndoom, prosze pana..- jęknął. Od niego również odbił się piorun. Padł nieżywy. Wtedy usłyszałaś pisk. Koło elektrycznego pokemona leżała Skitty.
- Nie bój się.- mruknął.
- Hi-Hikari!- zawyła kotka. W milczeniu podeszłaś. Wtedy pokemon znikł. Jego siła, wygląd... To musiał być legendarny pokemon!
- Hikari! Ty żyjesz!- zapłakała kotka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:36, 13 Cze 2009 Powrót do góry

-Tak...- powiedziałam szybko - Ale... jak mogę Ci pomóc?- wyjąkałam i spróbowałam podnieść Skitty. Rozejrzałam się za jakimś schronieniem. Chyba zbierało się na burzę...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Sob 18:33, 13 Cze 2009 Powrót do góry

(Skąd wiedziałaś :O ?)

Poszłaś do jaskini, która natrafiła się niedługo po tym, jak obydwie odbiegłyście od polany. Następnie będąc w jaskini opowiedziałaś Skitty o tym, że ją nie pamiętasz, nie wiesz, kto jest wrogiem i o tym, że o zdarzeniu poinformowały cie dwa pokemony-sowy.
- Hmm.. Cóż to trochę skomplikowane, ale ci opowiem. Ja mam na imię Lissie i mam 8 lvl. Naszymi wrogami są:
- szef Houndoom,
- jego podwładni, Granbulle,
- Murkrowy,
Jeśli chodzi o tamtego pokemona.. Był to Raikou. On często nam pomagał. Możnaby powiedzieć, że jest naszym sprzymierzeńcem, ale nigdy nic do nas nie mówi. Nie wiem dlaczego, ale on chyba ma coś do Houndooma, ale nie wiem co.- powiedziała Skitty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:17, 13 Cze 2009 Powrót do góry

(Musiałam coś napisać Very Happy )

-Więc co teraz robimy?- zapytałam i zerknęłam na dwór.
-I ciekawe, co to za jaskinia?- powiedziałam lekko pytającym tonem. Zajrzałam w głąb jaskini, siadając. Hikari była z natury trochę ciekawska. Ale po chwili oderwała się od tematu pomieszczenia, w którym się znajdowały i zaczęła czyścić swoje futerko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Sob 21:19, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Twoje futerko zaczęło być gładkie i błyszczące pod wpływem twojego różowego języczka. W jaskini wyraźnie nic nie było oprócz was i paru Zubatów. Skitty zwinęła się w kłębek i zasnęła. Ty po jakimś czasie również nabrałaś na to ochoty. Położyłaś głowę na swoim puszystym ogonku i zasnęłaś.
***
Był kolejny dzień. Chatoty i Pidgeye śpiewały głośno, a Skitty przyniosła do jaskini parę owoców na śniadanie. Kiedy zaczęłaś jeść, Skitty przyglądała ci się bacznie.
- Nigdy tak prędko nie jadłaś. Ogółem się zmieniłaś. Zawsze byłaś smutna, markotna, nic o sobie nie mówiłaś... A teraz jesteś inna... A może to nawet dobrze?..- zapytała kotka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hikari
Mistrz Gry



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:10, 13 Cze 2009 Powrót do góry

-To zależy od charakterów- powiedziałam w małej przerwie między jedzeniem dwóch owoców. Był piękny ranek! Po śniadaniu pobiegłam na łąkę i zatrzymałam się czekając na Skitty.
-Zaczynam nowe życie!- krzyknęłam -To co robimy?

(A jakie znam ataki?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agatapoke12
Mistrz Gry



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z downloadu

PostWysłany: Sob 22:20, 13 Cze 2009 Powrót do góry

/Tackle, Growl, Helping Hand/

- Ja muszę iść się wykąpać. Mój język już mi nie wystarcza..- jęknęła kotka. Następnie zaczęła biec w stronę polanki. Jak dotarłyście na miejsce, na ciałach żerowały Murkrowy! Wyglądały na słabe, jednakże posiadały obroże ze znakiem ognia.
- To członki gangu Houndooma!- szepnęła kotka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)