Gra Maria.

- Wyrównana? Twój pok ma 1 lvl.! Nie ma szans na zwycięstwo.- powiedziała Kathrine.- Pokemona dostałam od taty. Czy Lissie nie jest słodka?- zapytała uśmiechając się szeroko i przy okazji rumieniąc.

-Ale ogniowe ataki działają na niego dwa razy słabiej. No chooodź, nie peniaj. Najwyżej przegramy, Twój pokemon dostanie więcej doświadczenia. No i stoczymy pierwszą walkę!

- No to idziemy na dwór.- powiedziała Cathrine. Wyszliście na duże, opustoszałe podwórko.
- Lissie! Podrap go! Jak będzie chciał zaatakować skocz nad nim i go podpal!- krzyknęła czarnowłosa.

-Co za taktyka... - kpię sobie pod nosem. -Mudkip, poczekaj, aż Torchic się zbliży, potem unik i pchnięcie!
Rozglądam się po terenie walki. Może jest gdzieś jakieś błotko? Very Happy

W momencie, w którym Mudkip uderzył kurczaka, ten użył żaru. Na podwórku są wręcz tony błota!
- Hmm. Lissie! Unikaj ataków Mudkipa, jak on będzie blisko ciebie, użyj drapnięcia, a potem w rany użyj żaru!- krzyknęła.

Pisz w procentach pod każdym odpisem ile poki mają HP, np.
Mudkip 80%
Torchic 90%
===================
-Mudkip! Siedź cały czas w błocie, będziesz szybszy. Najlepiej się cały wysmaruj, nie będziesz widoczny. Następnie zaatakuj Tackle!

/Wiedziałam, że o czymś zapomniałam >.<! Hp jest takie, jakie podałeś./

Torchick nie wiedział co robić, Mudkip był ukryty wręcz idealnie, nawet ty nie wiedziałeś gdzie pok się obecnie znajduje. Kurczak podbiegł do błota.
- Lissie! Nie! On cię..- Kathrine nie zdążyła. Mudkip w błocie rozpędził sie do maksymalnej prędkoś uderzając z niezwykłą precyzją Torchicka, który obecnie leżał zamroczony pare metrów dalej.

Mudkip 80%
Torchick 70%

-Hehe. Mieliście wygrać, prawda? - śmieję się. -Mudkip, wracaj do błotka, ale teraz nie atakuj. Obserwuj Torchica cały czas. Gdy będzie atakował, użyj Growla, żeby osłabić atak, a potem Tackle!

Taktyka udała sie pół na pół.
- Lissie! Chuchhnij mu żarem do mordy i unikaj!- krzyknęła Kathrine. Kurczak posłuchał. Skoczył nad Mudkipem, który własnie otworzył mordkę, żeby krzyknąć, ale nie zdążył. Z bólu zaczął energicznie poruszać ogonem co sprawiło, że placki z błota z oszałamiającą prędkością uderzyły w kurę raniąc ją. Następnie ryba zemściła sie na kurze uderzając ją w brzuch Tackle'm.
- Lissie! Podrap go mocno! Jak zaatakuje, unik! Następnie odbijaj się od drzewa do drzewa i używaj żaru nad Mudkipem!- krzyczy czarnowłosa.

Mudkip 55%(Nauczył się Mud-slap)
Torchick 60%

-Ała! - mówię na widok cierpień Mudkipa. -Pozbieraj się! Przeskakuj z jednej kałuży błota na drugą. Czekaj, aż się zbliży i atakuj Mud Slapem. Uważaj na ogień i niech moc będzie z Tobą.
Z rosnącym zapałem oglądam przebieg walki. Wygramy!

- Teraz! Lissie! Odbij się od ziemi i rozbujaj gałąź używając żaru na Mud-slap!- krzyczy Kathrine. Mudkip wystrzelił błotem w kurę, która podpaliła je ogniem. Gałąź odbiła część jarającej się ziemi, a część uderzyła Torchika, który spadł z drzewa. Płonące błoto uderzyło Mudkipa zadając mu dość mocne obrażenia.

Mudkip - 39%
Torchik/Lissie - 42%

(Ze mną walk łatwych nie będzie, zwłaszcza, jak przeciwnik będzie miał silniejszego poka Razz

)

(Dobra tam, dobra, bo się zapowietrzysz Very Happy

)

-Co to za błoto, że się pali?! - krzyczę zdumiony. -Mudkip, wyjdź z tego błota i umyj się gdzieś, bo jest ono jakieś dziwne. A potem growl połączony z Tacklem!
Podczas gdy Mudkip i Torchic wciąż ze sobą walczą, ja podchodzę do błota, które się zapaliło, i badam jego strukturę. Kujonek jestem, powinienem wiedzieć Very Happy

Z twoich obliczeń wyszło, że:

99,9% siarka
0,1% błoto

- Lissie! Drapnij go w twarz, jak się zbliży! Potem rzucaj w niego tym błotem i podpal!- krzyczy Kathrine. Mudkip wydał z siebie ryk, który lekko zagłuszył kurczaka. Jednak małemu udało się lekko drapnąć rybę. Następnie Torchik zaczął rzucać płonące błoto w Mudka. Niebieski oberwał, jednakże uderzył ogonem 3/4 pocisków i wysłał Lissie. Oba poki są zmęczone.

Mudkip - 27%
Torchik/Lissie - 30%

-Toż to nie błoto, lecz siarka! - mówię. -Hej, coś tu jest nie tak. Kto by wysypywał siarkę na zwykłe podwórko? Chyba tylko jakiś wariat.
Spoglądam z powrotem na walkę.
-Mudkip, nie poddawaj się tak łatwo. Odejdź jak najdalej od tej... siary, żeby Torchic nie miał jej pod ręką, a jednocześnie był blisko Ciebie. Nie marnuj siły na piski, jedynie atakuj Tacklem.